Tusk o stawce wyborów. „W najbliższych miesiącach idzie o wszystko”
W piątek, 10 marca, przewodniczący Platformy Obywatelskiej spotkał się z wyborcami w miejscowości Rokietnica w województwie wielkopolskim.
Tusk w Rokietnicy: Zło pokazało swoje oblicze
Na początku swojego wystąpienia Tusk skomentował samobójczą śmierć Mikołaja, syna poseł PO Magdaleny Filiks. Stwierdził, że – jego zdaniem – za śmierć nastolatka jest odpowiedzialny rząd Zjednoczonej Prawicy.
– Za kilka miesięcy wszyscy zdecydujemy, czy zło, które w ostatnich dniach pokazało swoje oblicze z wyjątkową intensywnością będzie dalej w Polsce się panoszyć. Czy nasza ojczyzną będą rządzili ludzie, którzy w sposób tak oczywisty w ciągu ostatnich godzin stracili resztki jakiegokolwiek mandatu moralnego do zajmowania się sprawami publicznymi. PiS-owska władza postanowiła z tej sytuacji zrobić wyjątkowo ponury spektakl polityczny (...) Siepacze medialni i polityczni PiS-u uznali w pewnym momencie (...) że można tę sytuacje wykorzystać politycznie. Cynicznie, z pełna świadomością, z użyciem urzędników państwowych, mediów publicznych, internetu, ujawnili dane chłopca – mówił Tusk.
„Władza skupiona na swoich plugawych interesach”
W dalszej części wystąpienia wezwał swoich zwolenników, aby wzięli udział w najbliższych wyborach parlamentarnych, aby „odsunąć tych ludzi od władzy”. Użył sformułowania, że rząd jest „skupiony wyłącznie na swoich plugawych interesach”.
– W najbliższych miesiącach idzie o wszystko. Nie o ten czy inny program, o którym zaraz będę mówił (...) Są zdolni do każdego łajdactwa, byleby tę władzę utrzymać. I waszym zadaniem, nie tylko moim, jest odsunąć tych ludzi od władzy w Polsce. Bo Polska zasługuje na władze przyzwoitą, uczciwą, obdarzoną sumieniem. A nie na władzę, która jest skupiona wyłącznie na swoich plugawych interesach, wyłącznie na zachowaniu władzy, za cenę zdrowia, życia, godności obywateli, obywatelek i całej naszej ojczyzny – powiedział przewodniczący PO.